Statystycznie każdy z nas przynajmniej raz w życiu wykona zdjęcie RTG kręgosłupa lub inne badanie obrazowe szkieletu. W opisie tego zdjęcia lub badania mogą pojawić się rożne „kwiatki” – jedne z częściej spotykanych to guzki Szmorla lub choroba Scheuermanna. Czym są te zmiany w budowie kręgosłupa? Czy zagrażają naszemu zdrowiU? Czy powodują ból?
Większość z nas z terminologią medyczną spotyka się jedynie przy okazji wizyty u lekarza czy zleconych przez niego badań. Niestety często też właśnie podczas wizyty złożonej lekarzowi słyszymy terminy i słowa które są nam obce, nieznane. Niekiedy jest i tak, że wstydzimy się zapytać co dany termin oznacza, żeby nie wyjść na niedouczonych, nieświadomych itp.
Opisując zdjęcie RTG czy wynik tomografii komputerowej lub rezonansu radiolog często używa wielu nazw medycznych które przeciętnemu Kowalskiemu nie mówią nic, lub co gorsza wprowadzają go w stan konsternacji i strachu o własne zdrowie. Bo co to właściwie jest guzek Szmorla? Czy ma on coś wspólnego z nowotworem? Co to jest, ta choroba Scheuermanna? I dlaczego napisano, że „stan po przebytej chorobie”, skoro ja nic nie wiem, że chorowałem?
Guzki Szmorla to niestety patologiczne (to znaczy nieprawidłowe) zmiany w budowie naszego kręgosłupa. Najczęściej występują one w kręgosłupie piersiowym, często, ale rzadziej w lędźwiowym. Bardzo rzadko lub prawie nigdy w szyjnym.
Charakterystyczne jest to, że guzki Szmorla:
Nie ma specyficznego planu leczenia guzków, stosuje się identyczne metody jak w walce z bólami kręgosłupa o podłożu zmian zwyrodnieniowych – a więc rehabilitacje, zmianę na bardziej ergonomiczna pozycji w pracy oraz zaleca się umiarkowaną aktywność fizyczną, sprzyjającą wzmocnieniu mięśni przykręgosłupowych.
Choroba Scheuermanna należy do grupy chorób o nazwie jałowe martwice. Oznacza to, że nieprawidłowo odżywiona tkanka kostna i chrzęstna (bo nie jest do nich dostarczana krew) obumiera. Choroba Sheuermana inaczej nazywana jest młodzieńczą kifozą piersiową, jest deformacją klatki piersiowej a zwłaszcza kręgosłupa piersiowego. Młodzi pacjenci mają wyraźnie powiększoną kifozę piersiową której towarzyszy ból pleców, a na zdjęciu obrazowym kośćca widoczna jest deformacja trzonów kręgowych polegająca na ich spłaszczeniu i sklinowaceniu trzonów kręgów.
Podczas rozwoju choroby bardzo ciężko jest zaobserwować zmiany w samym badaniu obrazowym, niemniej jednak bardzo ważne jest wczesne jej wykrycie. Choroba rozwija się zwykle pomiędzy 13 a 15 rokiem życia w czasie intensywnego wzrostu młodego człowieka. A młodzi pacjenci mają niespecyficzne bóle pleców pojawiające się np. po całym dniu spędzonym w szkole czy też po intensywnej aktywności sportowej.
Dla osób u których wykryto chorobę jeszcze w czasie wzrostu podstawowym zaleceniem jest przebywanie jak najdłuższą ilość czasu w pozycjach odciążających kręgosłup.
Natomiast pacjenci starsi, którzy wzrost i rozwój kośćca maja już za sobą i nie wiedzieli, że chorowali na Sheuermanna – a wskazuje na to obraz kręgosłupa – mogą spodziewać się niespecyficznych, częstych bóli kręgosłupa, zwłaszcza w odcinku piersiowym, ograniczenia ruchomości i problemów z wykonaniem niektórych czynności.
Chcesz wiedzieć więcej o schorzeniach kręgosłupa? Przeczytaj koniecznie!
Ból kręgosłupa – poznaj 7 przyczyn
Ból kręgosłupa spędza Ci sen z powiek? Poznaj 5 sposobów jak skutecznie sobie z nim poradzić.
Mięśnie stabilizujące kręgosłup
