Elastyczność mięśni to inaczej ich zdolność do rozciągania się. Im bardziej elastyczne są mięśnie tym mamy większy zakres ruchu w naszych stawach. Na przykład, w ekstremalnych przypadkach możemy dotknąć głową do kolan. Zatem, jak ćwiczyć i jak poprawić elastyczność naszych mięśni? Oto kilka zasad.
Rozciąganie statyczne od wielu lat niesłusznie cieszy się złą sławą. Naukowcy odkryli, że po wielu sesjach takiego rozciągania może, ale nie musi spaść siła naszych mięśni. Dlatego też wiele osób wyeliminowało rozciąganie statyczne ze swojego treningu. Wynik tego badania to jednak nic w porównaniu z korzyściami, jakie uzyskasz stosując sesje rozciągania statycznego.
Z biegiem czasu u sportowców często dochodzi do przeciążeń i urazów. Winowajcą tych zdarzeń jest często brak równowagi mięśniowej. Ból i uraz hamują treningi oraz osiągane efekty i mają niestety wpływ na codzienne życie. Nierównowaga mięśniowa to stan, w którym jedne mięśnie są bardziej napięte niż inne.
Rozciąganie statyczne ukierunkowane no konkretne grupy mięśniowe, wykonywane w odpowiednim czasie i z umiarkowanym natężeniem to doskonała broń w walce z nierównowagą mięśniową.
Niestety często rozpoczynając trening na siłowni czy inne rodzaje aktywności sportowej skupiamy się na tym, aby osiągnąć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Zależy nam na rozwoju siły, szybkości czy przyroście masy mięśniowej, a zapominamy o rozciąganiu i elastyczności mięśni, które wydają się być niepotrzebną stratą czasu.
Okazuje się, że wielu kontuzji, urazów i problemów zdrowotnych związanych z wszelką aktywnością sportową można by uniknąć, gdyby rozciąganie i stan elastyczności poszczególnych grup mięśniowych uznać za priorytet.
Możesz być pewny – jeśli włączysz elementy rozciągania na stałe do swojego treningu to z całą pewnością bardzo szybko zauważysz jak Twoje ciało i poszczególne mięśnie wracają do równowagi i balansu, a Ty łapiesz mniej kontuzji.
Zastanów się ile godzin w ciągu tygodnia spędzasz siedząc w pracy, przed telewizorem, z komórką w ręku czy dojeżdżając do pracy? Zapewne tych godzin uzbiera się naprawdę dużo.
Być możne nie wiesz, ale także w pozycji siedzącej Twoje mięśnie pracują – jedne bardziej, inne mniej. Również sama pozycja siedząca wymusza to, że pewne grupy mięśniowe są bardziej napięte inne natomiast mniej.
Zapewne znasz to uczucie, kiedy po 8 godzinach za biurkiem masz po prostu ochotę wstać i się przeciągnąć. I jest to zdecydowanie dobra droga! Dlatego też, jeśli większość swojego dnia spędzasz w pozycji siedzącej koniecznie poświęć kwadrans wieczorem na ćwiczenia rozciągające. Zdziwisz się jak wiele korzyści dostrzeżesz po tej już niewielkiej dawce ćwiczeń.
Być może masz złe wspomnienia z podstawówki, kiedy to nauczyciel zmuszał Cię do zrobienia szpagatu, a ćwiczenia rozciągające kojarzą Ci się tylko z bólem.
Otóż nic bardziej mylnego – ćwiczenia rozciągające to nie ćwiczenie szpagatów! To szereg ćwiczeń czy pozycji statycznych związanych z relaksacją i uelastycznianiem poszczególnych mięśni.
A co jeśli próbowałem i boli? Prawdopodobnie musisz zmienić sekwencję ruchu. Być może zacząłeś od dystalnej grupy mięśni (np. prostowników nadgarstka), a mięśnie bliższe tułowia (zginacze łokcia) są wciąż napięte. Spróbuj zmienić sekwencję ruchu i ciesz się przyjemnością rozciąganych mięśni.
Pamiętaj, że elastyczność mięśni oraz związane z nią ćwiczenia rozciągające są kluczowym elementem każdego programu treningowego. Elastyczność ma również niebagatelne znaczenie dla naszego codziennego funkcjonowania. Ćwiczenia zwiększające elastyczność mięśni wpłyną na osiągane przez Ciebie zakresy ruchu w stawie, zmniejszą sztywność mięśni, zniwelują ból (np. pleców) i pozwolą Ci cieszyć się życiem.
Wiesz już jakie są korzyści, zatem nie pozostaje nic innego jak życzyć Ci powodzenia!
