Na zimowy wyjazd na narty czeka wielu z nas. Rozpoczyna się czas ferii zimowych i chociaż pogoda w tym roku nie rozpieszcza narciarzy, to i tak w górach panują optymalne warunki do szusowania po stokach. Pisaliśmy już na naszym blogu o przygotowaniu do sezonu narciarskiego (SPRAWDŹ) oraz o diecie odpowiedniej dla narciarza (SPRAWDŹ). Dziś kilka przydatnych informacji, w jaki sposób zorganizować wyjazd, poruszać się po stoku, regenerować siły i dbać o bezpieczeństwo, aby zimowy wyjazd na narty był prawdziwym wypoczynkiem, a nie serią przykrych niespodzianek. Zapraszamy do lektury.
Zastanów się nad tym, czy wypożyczyć narty w miejscu zamieszkania i przetransportować je do zimowego kurortu, czy wypożyczyć je już na miejscu. Jeśli jest to Twój pierwszy wyjazd, dowiedz się wszystkiego o sprzęcie, którego będziesz potrzebował. Dobrze dobrane buty, wiązania i narty to gwarancja braku obtartych pięt po pierwszej godzinie zjazdów czy skręcenia kostki w razie upadku.
Jest to zbiór reguł i zasad funkcjonowania na stoku, swoisty kodeks drogowy dla narciarzy. Istotne jest to, że zasady te obowiązują na wszystkich stokach świata od Zakopanego po Aspen.
Narciarz zobowiązany jest do zachowania nie stwarzającego zagrożenia i niebezpieczeństwa dla osób trzecich.
Zjazd powinien odbywać się z szybkością dostosowana do umiejętności narciarza oraz wybranej trasy i warunków atmosferycznych.
Narciarz zjeżdżający z góry, musi wybrać taki tor jazdy, aby nie stwarzać zagrożenia dla osoby jadącej przed nim.
Wyprzedzać można zarówno po stronie dostokowej jaki i odstokowej, po obu stronach, ale w odległości nie ograniczającej osobie wyprzedzanej swobody ruchu.
Narciarz rozpoczynając zjazd na trasie, oraz rozpoczynając zjazd po zatrzymaniu się na stoku czy trasie ma obowiązek rozejrzeć się i spojrzeć w górę oraz w dół, aby stwierdzić czy włączając się do jazdy nie spowoduje niebezpieczeństwa dla innych narciarzy.
Narciarz powinien unikać zatrzymywania się na trasie zjazdu, przede wszystkim w miejscach o ograniczonej widoczności oraz zwężeniach trasy. Po upadku, należy niezwłocznie usunąć się z toru jazdy.
Narciarz powinien podchodzić tylko poboczem trasy, a w przypadku złej widoczności powinien zejść z trasy.
Należy stosować się do znaków narciarskich ustawionych na trasach.
W razie wypadku każdy, kto znajdzie się w pobliżu, powinien pomóc poszkodowanemu w miarę własnych umiejętności oraz niezwłocznie wezwać pomoc.
Narciarz bez względu na to czy jest sprawcą, poszkodowanym czy świadkiem wypadku ma obowiązek podać swoje dane osobowe.
Rozgrzewka jest obowiązkowa. Nie powinno być żadnych wymówek, aby poświęcić 10 minut na rozgrzanie stawów i mięśni.
Wystarczą proste wymachy nóg w powietrzu, seria podskoków, kilka przysiadów, skłonów i skrętów tułowia. Twoje mięśnie będą Ci wdzięczne za rozgrzewkę, a Twoje stawy przygotowane do białego szaleństwa zachowają elastyczność nawet przy gwałtownym hamowaniu czy upadku. Powtórzymy to jeszcze raz – rozgrzewka przed pierwszym zjazdem danego dnia to obowiązek dla każdego narciarza.
Po całodziennym szaleństwie na stoku Twoje mięśnie będą Ci wdzięczną za porcję ćwiczeń rozciągających.
Jednym z ćwiczeń dla narciarzy jest rozciąganie w pozycji wykrocznej w klęku, w siadzie płotkarskim itp. Pamiętaj o tym, że aby mięsień rozciągnął się musi wytrwać w pozycji rozciągnięcia minimum 15 sekund i rozciąganie jednej partii mięśni powinno być powtórzone kilkukrotnie.
Pomimo tego, że po całym dniu na stoku jesteś głodny jak przysłowiowy „wilk”, a bary i restauracje zachęcają do spożycia żeberek, golonki czy kwaśnicy, to tego typu posiłki nie są zalecane dla narciarzy. Tłusty posiłek na koniec dnia nie pozwala nam się właściwie zregenerować, ponieważ zamiast odpoczywać, nasz organizm będzie tracił energię na trawienie w nocy, a rano obudzimy się zapewne mniej wypoczęci niż kładąc się spać wieczorem.
Dieta podczas wyjazdu na narty powinna być bogata w witaminy i węglowodany w ciągu dnia, natomiast wieczorny posiłek powinien zawierać dużą ilość białka niezbędnego do regeneracji mięśni.
Wieczór po całym dniu białego szaleństwa to dobry czas na regenerację organizmu przed kolejnym dniem zjazdowym. Zafunduj sobie wyjście na saunę czy basen, masaż sportowy bądź relaksacyjny, weź ciepłą kąpiel. Energia na kolejny dzień gwarantowana.
Pomimo tego, że kurorty często kuszą możliwością zabawy do białego rana, pamiętaj o tym, aby się dobrze wyspać. Sen to dla organizmu najlepsza regeneracja, nic tak nie wzmocni twojej odporności i nie zapewni energii jak odpowiednia ilość snu.
W jednym z naszych artykułów pisaliśmy szerzej o dobroczynnym wpływie masażu na nasz organizm po intensywnym wysiłku fizycznym (SPRAWDŹ).
Masaż taki pozwoli utrzymać mięśnie w doskonałej formie, przyśpieszy ich regenerację, oraz poprawi propriocepcję. Dzięki temu przez dłuższy czas odczujemy dobroczynne skutki aktywności sportowej, którą podejmowaliśmy na stoku.